Witam serdecznie...
Dzisiaj postanowiłam poświęcić post konkretnym pędzlom do pudru...
już co nieco o nich pisałam TUTAJ
jednak od tamtego czasu doszły mi 3 pędzle: Sigma F30, którą pokazałam TUTAJ,
Maestro 180 r.24 oraz Kozłowski R-PB91
Głównie chciałam pokazać różnice między pędzlami Kozłowskiego
oraz porównać te dwa nowe...
wszystkie pędzle do pudru Kozłowskiego wykonane są z włosia naturalnego, miękkiego, elastycznego, które świetnie aplikują odpowiednią ilość pudru
pędzle E-PB89 i E-PB91 posiadam już ok. 3 lat i jak widać są w stanie idealnym, wciąż jak nowe...
tak więc szczerze mogę powiedzieć, iż są to pędzle "na lata"
jednak widać różnice w wielkości, które są dość znaczne jak na podobne oznaczenia
w przybliżeniu zauważyć można, że jest to inne włosie... naturalne oczywiście...
R-PB91 wykonany z naturalnego włosia Racoon
(bardzo miękkie, mięsiste - świetnie chwyta puder i nie pyli)
E-PB91 z mieszanki włosia wiewiórki (aksamitne w dotyku)
patrząc od góry widać, że R-PB91 jest grubszy, bardziej owalny, gęściejszy,
jednak zdecydowanie nie jest tak zbity jak Maestro
zarówno pędzel Kozłowskiego R-PB91 jak i Maestro 180 wykonane jest z włosia Racoon, jednak Kozłowski ma je o wiele bardziej elastyczne
Maestro jest mocno zbity, taki "kulkowy", włosie krótsze od Kozłowskiego
aplikacja pudru wymaga wprawy, gdyż nabiera go zbyt dużo i ma tendencję do pylenia;
czasami to dobrze, np. do sesji zdjęciowych, ale do ślubnych makijaży to utrudnia pracę, gdyż Panny Młode przeważnie nie lubią zbyt dużej ilości pudru
od góry porównując Kozłowskiego i Maestro, wyglądają niemalże identycznie
ale to tylko z wyglądu...
Kocham Maestro :) Coś cudownego! Ile dobre pędzle mogą radości człowiekowi sprawić hehe
OdpowiedzUsuńO tak!!! Radości co nie miara! Myślę, że jak porównasz swój pędzel do Kozłowskiego, zmienisz zdanie ;-)
UsuńJa kocham pędzle kozłowskiego..<3
OdpowiedzUsuń