Witajcie Kochani!
Dzisiaj mam dla Was niespodziankę...
z tego co się orientuję... jako jedyna w Polsce posiadam tą firmę.
(jeśli się mylę, poprawcie mnie!)
Zapewne większość z Was wie jak wielką wagę przywiązuję do pędzli.
Dla mnie to najważniejsze narzędzie pracy każdego profesjonalisty.
Jestem wymagająca w tej kwestii...
Patrząc na mój arsenał, który przewija się gdzieś na zdjęciach backstage, można pomyśleć, że jestem osobą, która idzie w ilość. Nic bardziej mylnego.
Ilość... owszem... jest ważna, gdyż nie wyobrażam sobie malować X osób tym samym pędzlem np. do podkładu.
Zawsze nosze ze sobą płyn do dezynfekcji pędzli, ale praktyka nauczyła mnie, że nie zawsze jest czas na wykonanie zabiegu dezynfekcji, a poza tym po takim zabiegu należy zostawić pędzel na jakiś czas by wysechł. Nie zawsze jest jak, gdyż trzeba się zwijać do następnej klientki no i kto by się w to bawił?
W swojej długoletniej pracy przede wszystkim stawiam na jakość! Jakość włosia! Wykonanie także jest dla mnie bardzo istotne, gdyż nie wyobrażam sobie sypiącego się pędzla bądź kruszącego włosia, który potem zostaje na twarzy klientki. Masakra!
Klientka, która siada na nasz fotel powinna czuć się swobodnie, przyjemnie i musi nam zaufać. Aby tego dokonać, ważne jest w jaki sposób do niej podejdziemy, jakich narzędzi zastosujemy. Jeżeli przyłożymy jej do twarzy milutki pędzelek, czyż nie poczuje się komfortowo?
Ależ oczywiście, że tak. A wierzcie mi! Klientki potrafią to docenić!
Z moich poprzednich postów wiecie, że dla mnie wiodącymi firmami w świecie pędzli do makijażu jest Sigma oraz Kryolan..
tak było do momentu, w którym nie przyszły do mnie pędzle firmy KET Professional.
Używam ich już ponad pół roku.
Zdjęcia wykonałam zaraz jak tylko przyszła mi przesyłka, ale z postem wstrzymywałam się do czasu, kiedy będę gotowa na ich temat wypowiedzieć się coś więcej, gdyż czasami pierwsze wrażenie nie jest słuszne.
W tym przypadku nie pomyliłam się ani troszkę...
Tak naprawdę nie da się opisać jak przyjemnie pracuje się na tych pędzlach. Włos najlepszych wyselekcjonowanych gatunków, jest niesamowicie miękki, niesamowicie przyjemny.
Swego czasu chwaliłam, że miękkie włosie ma Sigma i Kryolan... guzik!!!
Chwaliłam, bo nie znałam!
Wierzcie mi!
Nie potrafię słowami opisać tego jakie są te pędzle!
Wręcz bajka! Szczególnie jeśli chodzi o pędzle do pudru, różu, korektora, podkładu.
Pędzle z włosia sobola nie różnią się aż tak bardzo od innych firm, ale za to firma ma w swojej ofercie niezwykle duży wybór kształtów i rozmiarów tych pędzli.
Dałam do pomacania kilku wizażystkom... były zachwycone!
Pierwsze okrzyki jakie wydały to było WOW! Jakie mięciutkie! Niesamowite!
Wykonanie jest bardzo profesjonalne, tylko początkowo niektóre pędzle, szczególnie ten biały do pudru, zgubiły kilka włosków i koniec.
Oczywiście wśród zamówionych przeze mnie pędzli na próbę, są takie dla których nie mam zastosowania póki co albo nie przypadły mi do gustu. Na pewno nie polubię się z borsukiem... ;-)
Na poniższych zdjęciach zaprezentuję kształt poszczególnych pędzli i krótki opis
oraz ich przekrój przedni i boczny
no. 31
włosie: wiewiórka
średnica okucia: 15mm
pędzel idealny do nakładania rozświetlacza na skronie bądź przypudrowania okolic oczu
no. 06
wiewiórka syberyjska
15mm
świetny do aplikacji różu lub bronzera
no. 04
wiewiórka syberyjska
19mm
idealny do pudru różu bądź bronzera
no. 33
wiewiórka syberyjska
15mm
świetnie nakłada się nim cień bazowy na całą powiekę
no. 05
koza
19mm
super do pudru
no. 57
koza (specjalny gatunek)
13mm
mega mięciutki i używam go do różu
niemalże identyczny kształtem mam z Sigmy ale miękkość włosa oraz przyjemność pracy jest nieoceniona przy tym właśnie pędzlu
no. 08
sobol
13mm
idealny do aplikacji podkładu Make Up Atelier Paris
no. 09
sobol
10mm
również świetny do podkładów Make Up Atelier tylko ciut mniejszy
no .11
sobol
8mm
szerokie zastosowanie, gdyż można go używać i do podkładu i korektora a również do cieni sypkich, w kamieniu i kremowych a nawet do farb
no. 13
sobol
7mm
to samo co no. 11
no. 15 short
sobol
6mm
to samo co no.11
pędzelek jest krótki i szeroki, nie przepadam za takim kształtem, a niestety nie zaznaczyłam w zamówieniu, że chcę długi... mój błąd.
no. 47
concealer, synthetic
8mm
o niebo lepszy od pędzli do korektora innych firm
nie pozostawia smug, jest bardzo bardzo fajny
no. 48
concealer, synthetic
6mm
to samo co no. 47
no. 20
sobol
4mm
no. 36
borsuk
5mm
(nie przypadł mi do gustu,
ale sądzę, że fajnie sprawdzi się do korekty kształtu brwi,
szczególnie u osób z twardym, gęstym włosem)
no. 27
sobol
2mm
nie przepadam za pędzelkami prosto ściętymi
na zdjęciu w katalogu wyglądał inaczej
no. 30
synthetic
1,5mm
mój ideał do malowania kresek eyelinerem
spotkałam się z różnymi syntetykami,
najczęściej były zbyt miękkie i mało elastyczne, ten jest doskonały
no. 28
sobol
1,5mm
równie świetny pędzelek do malowania kresek eyelinerem
Firma w swej ofercie posiada także pędzelek do kresek z włosiem raccoon, ale nie zamawiałam... a szkoda. Mogłabym Wam jeszcze lepiej przybliżyć różnicę i podpowiedzieć czym ewentualnie kierować się przy zakupie.
Niebawem składam kolejne zamówienie... ktoś chętny?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło przeczytać od Ciebie komentarz.
Nie wahaj się go zostawić ;-)
Na Twoje pytanie odpowiadam tutaj; a na moje odpowiadaj u siebie.