Postanowiłam poświęcić specjalny post pewnej przesympatycznej modelce, z którą miałam już wiele razy przyjemność współpracować i mam nadzieję na nieskończenie wiele jeszcze wspólnych sesji
Pierwszy raz spotkałyśmy się jeszcze w studio w Gliwicach, a było to ponad rok temu...
Kolejna sesja była już w Czeladzi...
było wówczas cieplutko, wiosennie...
a najświeższa nieco zimowa...
Makijaże wszystkie piękne, ale najbardziej podoba mi się sesja zimowa :)
OdpowiedzUsuń