Dziś postanowiłam napisać co nieco na temat otrzymanego w prezencie od firmy Folaroni
tuszu do rzęs Face Nico Baggio.
Automatic Mascara
w kolorze M2 - ciemny granat
pojemność 10ml
cena 50zł
Od producenta:
- kremowa konsystencja, nie skleja rzęs;
- długo utrzymuje dobre właściwości do prawidłowej aplikacji;
- nie powoduje uczuleń;
- kompozycja specjalnie wyselekcjonowanych olejków wzmacnia i intensyfikuje kolor rzęs;
- szczoteczka rozczesująca rzęsy
Moje wrażenia:
- bardzo wygodna w aplikacji, lekko zagięta szczoteczka
(takie zagięcie powinien mieć każdy tusz na rynku)
- szczoteczka na tyle gęsta, że nie skleja rzęs, ładnie je rozczesuje
- sprawia wrażenie, iż tych rzęs jest więcej, są gęściejsze; czyli mówiąc bardziej fachowych językiem mascara pogrubia rzęsy
Minusem jest niestety dość istotna rzecz... mianowicie bardzo szybko się skrusza a na policzkach, pod powiekami jesteśmy obsypani drobnymi kropeczkami.
Wniosek stąd taki, iż mascara może nadać się tylko na sesję zdjęciową, do makijaży ślubnych, dziennych nie polecam.
Mój kolor jest granatowy a wygląda jak czarny... trzeba się bardzo, ale to bardzo mocno przyjrzeć, aby zauważyć w tej czerni granat... kolor bardzo fajny, ciekawy i do wykorzystania.
Niebawem kolejne recenzje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło przeczytać od Ciebie komentarz.
Nie wahaj się go zostawić ;-)
Na Twoje pytanie odpowiadam tutaj; a na moje odpowiadaj u siebie.