Witajcie!
Jakiś czas temu miałam przyjemność wykonać makijaż w sesji zdjęciowej
mojego wspaniałego fotografa Piotra Kogut
i mojej wspaniałej modelki, którą już mieliście okazję poznać na moim blogu - Ani G.
Tego dnia miałam kilka ślubniaków jeszcze do wykonania i niestety nie pisane mi było uczestniczyć podczas całej sesji.
Było wcześnie rano i niestety pierwsze oznaki nadchodzącej jesieni, czyli dość chłodny poranek.
Makijaż musiałam wykonać bardzo szybko, aby modelka mi nie skostniała.
Makijaż wykonałam techniką akwarelową
z wykorzystaniem farb do ciała Make Up Atelier Paris.
Uwielbiam pracować na tych farbkach, gdyż pozwalają uzyskać szybko nasycone kolory w makijażu i pięknie się blendują.
Ania miała w swojej walizce kilka różnokolorowych kreacji. Ponieważ uroda Ani pozwala na mnóstwo szaleńczych możliwości, postawiłam na zebranie odpowiednich kolorów do jednego makijażu, aby podczas mojej nieobecności do wszystkiego pasowały.
I tym sposobem górna powieka to odcienie żółci, pomarańczy, seledynu i zieleni
a dolna powieka została zaakcentowana granatem, turkusem oraz złotem ;-)
Usta zaś pozostawiłam naturalne, przeciągając błyszczykiem w kolorze NUDE z delikatną domieszką różu ;-)
Nie mogło także zabraknąć czarnej kreski eyelinerem!
Pozostałe zdjęcia z tejże sesji
No i rzecz jasna!
Backstage też musi być!
Głupawka na rozgrzewkę też musi być! haha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło przeczytać od Ciebie komentarz.
Nie wahaj się go zostawić ;-)
Na Twoje pytanie odpowiadam tutaj; a na moje odpowiadaj u siebie.