Witajcie!
Dziś chciałam Wam zaprezentować makijaż, który dzięki pięknej Weronice mogłam zreazliować
a dokładnie jest to makijaż inspirowany właśnie warsztatami z Ewą Gil.
W rolę modelki wcieliła się Weronika
a fotografa... ja sama ;-)
Makijaż oczywiście wykonałam "po swojemu", lekko zmodyfikowałam i co najważniejsze... wykonałam go sposobem "odwróconym", czyli najpierw wykonałam makijaż oczu, potem twarzy.
Na warsztatach Ewa zrobiła to w sposób normalny, jednak uważam, że jeśli korzystamy z pigmentów, szczególnie tych brokatowych, warto zaoszczędzić sobie czas i nie bawić się w zmywanie co chwilę osypujących się brokatów.
Na filmiku pokazałam także korzystanie z moich ulubionych ostatnio pacynek
o co wiele z Was mnie prosiło.Zauważcie, że dużą pacynkę używam zarówno do rozcierania granic między cieniami, jak i do "gumowania" zbyt daleko roztartych cieni.
Zapraszam więc na filmik ;-)
Miłego i owocnego oglądania!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło przeczytać od Ciebie komentarz.
Nie wahaj się go zostawić ;-)
Na Twoje pytanie odpowiadam tutaj; a na moje odpowiadaj u siebie.