Czekając na cieplutkie nowości z wczorajszego dnia od Piotra
i wykorzystując czas drzemki Magdusi
robię porządki w kompie
tak sobie przegrzebuję stosy folderów ze zdjęciami
i znalazłam kolejną zaległość...
mianowicie plenerową sesję z piękną Niną
Postanowiłam tym razem podkreślić piękne usta modelki
aplikując krwiście czerwoną pomadkę
Druga stylizacja i makijaż były już delikatniejsze
A oto backstage
to zdjęcie przypomniało mi że wtedy kręciłam filmik makijażowy... muszę go odszukać na dysku i zmontować...
Na dniach będą znów nowości zdjęciowe...
i recenzje...
Warto czasami do mnie zajrzeć!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło przeczytać od Ciebie komentarz.
Nie wahaj się go zostawić ;-)
Na Twoje pytanie odpowiadam tutaj; a na moje odpowiadaj u siebie.