I znów mnie nie było...
myślę, że żadne usprawiedliwienie nie będzie tutaj na miejscu... powiem tylko, że czasami tak to jest przy 6miesięcznym maluszku, który pochłania niemalże cały mój wolny czas ;-)
Dzisiaj przychodzę na Was Kochane z efektami nowej "rudej" sesji ;-)
Postanowiłam przełamać klasyczne czerwone usta, gdyż Marta to niezwykle delikatna, subtelna dziewczyna o wyjątkowo rzadkim i pięknym typie urody... dziewczyna złoto!!!